Rozdział 722: Nowe Odkrycia
„Nie martw się, Evanderze. Wszystko jest w porządku. A ta garść ziemi z grobu twojego ojca, Percivalu – przywieźliśmy ją z powrotem ze skrzyżowania mocy. Wciąż splamiona krwią Percivala, więc nawet jeśli to stuletnie drzewo runie, dusza twojego ojca nie zaginie," zapewniała Odalys.
Evander usłyszał te słowa, a jego zmarszczone brwi lekko się rozluźniły.
„Dobrze. Nie mogłem go obronić za życia, nie