Rozdział 616: Śmierć przed nią
„Czemu dajecie się jej omamić? Co w niej takiego jest? To wszystko jej wina! Chce mnie zabić, was wszystkich chce zabić…”
Nim Sophia skończyła, ochroniarz ruszył na nią i z całej siły kopnął.
Krzyknęła.
Poczuła przeszywający ból w podbrzuszu. Z niedowierzaniem spojrzała na mężczyznę, który ją zaatakował. Chciała coś powiedzieć, ale zobaczyła błysk ostrza. Ochroniarz zbliżał się z nożem.
„Jak… jak