Rozdział 382: Oszczerstwo
„To nieprawda! – głos Sophii był ostry jak brzytwa. – To ty mnie napadłeś i uderzyłeś! A potem jeszcze nasłałeś na mnie tych z rodziny Tillery! I teraz chcesz obrócić kota ogonem?”
„Panie władzo, coś tu śmierdzi. Z tym nagraniem jest coś nie tak. To na pewno robota Odalys. Chce mnie wrobić! Pewnie spreparowała to nagranie przy pomocy tej swojej sztucznej inteligencji” – Sophia szarpała policjanta