Rozdział 388: Uwodzenie
Windsor zacisnął dłoń na telefonie, czując drżenie opuszków palców.
W tej samej chwili zawibrował.
Szybko odblokował ekran, a jego oczom ukazała się krótka wiadomość: [Blady jak ściana. Złamałeś przysięgę, ulegając pokusie.] To jedno zdanie przeszyło go dreszczem.
Windsor wbił wzrok w jeden punkt, po czym poderwał się, by zapalić lampę na biurku. Wpatrywał się w swoje postarzałe odbicie w lustrze.