Rozdzial 126: Przecięta Lina
Stellan niczego nie zauważył, zbyt zajęty wiązaniem liny.
– Selah i Freya zejdą pierwsze – oznajmiła Odalys, stojąc obok nich.
Freya z podekscytowaniem pocierała dłonie i tupała nogami. – To mój pierwszy raz w takim potoku! Jestem pewna, że coś upoluję.
– Ja też! – odparła Selah.
Wspólnie pociągnęły za linę i zaczęły schodzić do potoku.
Miejsce nie było wysoko, ale pokryte chwastami i mchem, przez