Rozdział 1268 Poważne obrażenia ciała
Nie mogłam powstrzymać przytłoczenia. Nigdy nie spodziewałam się, że Loak wróci z moim ojcem w tych ostatnich chwilach. Udało mu się to w ogniu walki, pomimo ciężkich ran.
Czułam się wobec niego ogromnie zadłużona i byłam zdeterminowana, by go uratować.
Zostałam u jego boku z Anyą, podczas gdy mój ojciec wsiadł do innego helikoptera. Chciałam go zobaczyć, jak należy, ale wiedziałam, że Loak pilnie