519 Moją kochanką jest Marina Daisy
– Nie będziesz tam godzinami – powiedział Stuart obojętnie. Skrzyżował smukłe nogi i objął dłońmi pierś. Wyglądał tak tajemniczo i chłodno.
Eddie nie mogła dostrzec żadnych emocji na tej przystojnej twarzy.
Z trudem powstrzymywała rozpacz: – Nie zgadzam się. Nie popełniłam żadnych błędów. Nadal się kochamy. Dlaczego mielibyśmy się rozwodzić? Wciąż jestem częścią twojej rodziny. Nie odejdę tak po p