801 Zjedz ze mną kolację
– Mogę wejść? – Brittany od razu stała się podejrzliwa. Zastanawiała się, co do diabła Norman planuje.
– Nasz generał nam powiedział. Pani Norman może wchodzić i wychodzić, kiedy tylko zechce.
Słysząc te słowa, Brittany bez wahania weszła do rezydencji.
Miejsce było rozległe. Otaczały je antyczne budynki. Pośrodku znajdował się basen, w którym pływało mnóstwo ryb. Brittany słyszała szum wody