Rozdział 146 - Powstaje rodzina
Edie aż podskoczyła. Myślała, że to złudzenie. Przetarła oczy i zobaczyła mężczyznę w powietrzu za oknem. To było szesnaste piętro! Edie przełknęła ślinę i spróbowała zebrać się na odwagę.
Zrobiła dwa kroki do przodu i wyjrzała przez okno. Wtedy zobaczyła, że mężczyzna jest na zewnątrz i że jest tam helikopter. Wisiał w powietrzu na linie i wygodnie na niej stał. Pociągał ją jedną ręką, jakby nie