Rozdział 245 - Tylko jeden pocałunek
"Ja..." Eddie otworzyła usta, ale ledwo mogła wydobyć z siebie słowo.
"Wyglądasz na niechętną," Stuart zmrużył groźnie oczy. Jego potężne ciało nagle się przybliżyło, skuliła się na sofie, a on zrobił kolejny krok, tym razem jeszcze szybszy. Jedną rękę oparł na oparciu kanapy, a drugą owinął wokół jej talii.
"Pani Yates, czy ma pani jakieś uwagi?" Stuart celowo użył słów "Pani Yates". Eddie spojrz