Rozdział 188 - Chętny do walki
Młoda, szczęśliwa para rozmawiała, oboje w doskonałych humorach. Eddie zjadła makaron, a Stuart zapytał: "Smakuje ci? Jak smakuje?" W jego głosie pobrzmiewało napięcie, bo pytał trochę nieśmiało. Chociaż nie gotował dla niej po raz pierwszy, to po raz pierwszy pytał o jej opinię.
"Ten makaron... a," Eddie przewróciła oczami, "nie jest zbyt dobry!" Stuart spojrzał na nią z lekkim niezadowoleniem, "