Rozdział 374 - To nie był on
Wilson nerwowo obejrzał się przez ramię, mówiąc: – Wiem, że Childe sprowadził cię tu wbrew twojej woli. – Kontynuował, jego głos był ciężki od smutku. – To wszystko sprawka jego matki. Od najmłodszych lat znał tylko zaniedbanie i znęcanie się. Każdego dnia było to samo w kółko. Nienawidziła Stuarta i chciała, żeby Childe go zniszczył… – Urwał. – Nie mogę patrzeć, jak on to sobie robi. To musi się