682 Zaprosić wilka do domu
Następnego ranka słońce wlewało się przez zasłony, oświetlając splątane w uścisku kochanków.
Eddie nie obudziła się naturalnie. Obudziła się, bo czuła tak przeszywający ból, że musiała wstać.
"Dzień dobry, kochanie."
Eddie usłyszała niski i seksowny głos mężczyzny, niczym melodyjną muzykę fortepianową.
Eddie przeciągnęła się i wyswobodziła z objęć Stuarta. Stuart uniósł ręce i przyciągnął swoją żo