581 Zadowolony?
„Istotnie, taki dzielny chłopiec. Okropny temperament. Inaczej nie gwałciłbyś Mariny przez siedem dni i nocy tamtego roku, a potem bez wahania wrzucił jej do oceanu. Masz obsesję na punkcie kobiet Stuarta? Marina wtedy i teraz Eddie… Najwyraźniej stałeś się o wiele bardziej wrażliwy. Uważam, że to niesprawiedliwe. Chcę ci pomóc. Co ty na to?”
„Kim ty, do cholery, jesteś? Jeśli odważysz się jej dot