596 Kim jest kret?
"Tęsknię za tobą."
"Proszę pana prezydenta. Proszę nie zapominać o swoim wizerunku publicznym."
"Jak mnie nazwałaś?" Głos Stuarta nagle stał się lodowaty. Najwyraźniej nie podobało mu się, jak go nazwała.
"Panie prezydencie," Eddie wyglądała całkiem niewinnie, jakby nie wiedziała, dlaczego nagle się zdenerwował.
Stuart nagle coś sobie uświadomił.
Cholera. Prawie zapomniał, że są już po rozwodzie.