Rozdział 169 - Szalony pocałunek
Eddie nie odniosła poważnych obrażeń. Aby ułatwić jej poruszanie się, lekarz użył cienkiego gipsu na jej ręce. Szarpnięcie sprawiło jej większy ból.
– Au!
Usłyszawszy jej słowa, mężczyzna zapytał nerwowo:
– Co ci się stało? Jesteś ranna? Co się stało?
Głos brzmiał bardzo znajomo i natychmiast podniosła głowę. To był Donald Lynch!
– Co tu robisz? – zapytała Eddie.
Odsunęła się od niego, trzymając z