Rozdział 130 - To należy do mojego męża
Edie powiedziała bezradnie: "Naprawdę ją mam i pamiętam, że miałam ją ze sobą, kiedy wychodziłam." Joanna spoczywała w ramionach Donalda, jakby nie miała kości, i powiedziała słabo: "Więc mamy tu czekać, aż znajdziesz zaproszenie, którego nie ma? Mam na sobie buty na wysokim obcasie. Jestem taka zmęczona staniem."
"Jesteś zmęczona?" Donald spojrzał na kobietę w swoich ramionach i powiedział łagodn