Rozdział 293 - Trawiony zazdrością
Gdy tylko dotarli do willi, Edie i Stuart po cichu udali się do sypialni. Stuart delikatnie położył Edie na łóżku i w ciągu kilku sekund oboje byli nadzy. Kochali się intensywnie, namiętnie, jak nigdy dotąd. Potem zapadła w głęboki sen. Kiedy Edie się obudziła, było już widno. Słyszała czyjś głos dochodzący z zewnątrz sypialni i zdała sobie sprawę, że to Stuart.
– Czy z Hicks wszystko w porządku?