605 Wierzysz mi?
Eddie podniosła głowę w szoku. Zobaczyła nad sobą fajerwerki. Rozkwitały na niebie, a potem opadały, rozświetlając cały świat w nocy.
Eddie otworzyła szeroko oczy. Starała się nie mrugać.
Scena zapierała dech w piersiach. Pod fajerwerkami w jednej chwili zapaliły się wszystkie światła na zamku. Ogromny, fantastyczny zamek wyglądał jak cud świata. Jak baśniowe królestwo w realistycznym świecie.
Edd