616 Pierwszy śnieg w tym roku
Stuart jednak mocno ścisnął jej dłonie.
"Bonus" - Stuart wyglądał tak poważnie.
"..." Jaki bonus?
Taki złośliwy mężczyzna.
Zażądał bonusu.
Eddie przewróciła oczami, zastanawiając się przez chwilę. W końcu zamrugała i oparła się o niego. Następnie pocałowała go w policzek: "Wystarczy?"
"Nie."
Poświęcił cały ranek, żeby jej dogodzić. Chociaż robił to chętnie, chciał czegoś od niej.
Zasłużył na bonus