Rozdział 225 - Kodeks braterstwa
Gdy Jason zamierzał objąć Eddiego ramieniem, Stuart wkroczył i odciągnął ją. Jego twarz była zimna i surowa: "Uważaj, gdzie kładziesz ręce."
Jason roześmiał się i cofnął rękę. Eddiego bawił jego reakcja, więc powiedziała: "Mam siostrę, ale... nie sądzę, żeby ci się spodobała."
"To nie ma znaczenia, przedstaw mi ją, proszę, pomóż samotnemu facetowi."
"Jasne," odpowiedziała Eddie, tłumiąc śmiech w ś