520 Podaj cenę
"Dobra, ale nie wkurzaj Hicksa i mnie."
Stuart to powiedział i wyszedł.
Eddie poczuła jego delikatny zapach. Pachniał jak woda ze śniegu,
To był zapach Stuarta.
Kiedy Stuart otworzył drzwi, zobaczył stojącego tam Hicksa.
Jego twarz pozostała bez zmian, "O co chodzi?"
Hicks trochę się zawstydziła, "Ta kelnerka jest tu za głupia. Wylała mi czerwone wino na sukienkę. Spójrz."
Plama z wina na jej biał