Rozdział 102: Mokry do suchej nitki i wciąż niczego nie rozumiejący
Ethan spojrzał na Jonathana, potem na drzwi sali szpitalnej. Jonathan myślał, że Ethan zaraz wejdzie i sprawdzi, jak się czuje Lillian, ale ten zamiast tego odwrócił się; plecy miał proste i zimne, ale kroki nieco chwiejne.
Oczywiście, oberwał kilka razy podczas wcześniejszej bójki.
Jonathan zamrugał. "Co?"
Po prostu wychodził. Bolesne jęki Lillian wciąż rozbrzmiewały z wnętrza pokoju, a kojący gł