Rozdział 343: Niebiańska Cena
– Mmm, jakie gorzkie… – Rzeczywiście było gorzkie.
Abraham wsunął jej do ust owocowy cukierek. – Już lepiej?
Stella powiedziała: – Jesteś taki zajęty, powinieneś już iść.
Mówił, że zostanie tylko dwa, trzy dni, zanim wróci do Falvarii. Musi szybko wszystko skończyć.
A potem była Tessa. Nagle wyjechała do Falvarii. Z tego, co Stella usłyszała przez telefon, była trochę zaniepokojona.
– W takim razi