Rozdział 459: Rozpadająca się rodzina
Abraham podał telefon Ablowi, a następnie zaniósł Stellę prosto do salonu.
Eddie, nadąsany, podążył za Ablem. "No widzisz, jak ją rozpuścił do reszty."
Wyraźnie nie podobało mu się, że Abraham chciał go zesłać na pustynię Milbar.
Abel zauważył urazę w tonie Eddiego i spojrzał na niego przez ramię. "Powinieneś być wdzięczny, że to tylko Milbar."
Eddie uniósł brew. "Co?"
Abel powiedział: "Wiesz, pan