Rozdział 662 Przeciąć nić
Tessa i Victor… a potem Diana…
Dan podniósł wzrok, a chłodny błysk przeszył powietrze. „Jeśli do tego dojdzie, dopilnuj, żeby nie wróciła żywa z Marie”.
Niebezpieczny chłód ogarnął salę szpitalną.
Conan skinął głową. „Rozumiem”.
Absolutnie nie można było pozwolić jej wrócić żywej.
Zwłaszcza teraz, gdy jest w rękach Marie – to idealny moment.
Jeśli Victor naprawdę stanie po stronie Diany z powodu T