Rozdział 272. Odszedłeś?
Lillian powiedziała: "Powiedz jej, żeby tym razem mnie puściła. Jak wyzdrowieję, to może mnie torturować, ile chce."
"Lillian." Serce Susan bolało jeszcze bardziej.
Lillian kontynuowała: "Cokolwiek chce, żebym przyznała, to przyznam. Wszystko. Wszystko. Jeśli chce wyrównać rachunki, to poczekajmy, aż wyzdrowieję, okej?"
Poczucie uwięzienia w tym ciemnym, beznadziejnym miejscu było dla Lillian nie