Rozdział 317: Pierwszy pocałunek Tessy
Czyż lotnisko nie miało być pogrążone w chaosie? I Victor ją odesłał? Z tak zawziętym wyrazem twarzy Victora, kto odważyłby się pocałować Tessę w jego obecności? Tak, to musiał być wymuszony pocałunek! Inaczej, dlaczego Tessa płakałaby przez telefon?
Stella była kompletnie oszołomiona…
Tessa szlochała: „To był Victor; on mnie pocałował. Stella, zapytaj swojego brata. Czy wszyscy ludzie wokół niego