Rozdział 605: Nikt Nie Uchodzi Cały
Z wyrazu twarzy Marie jasno wynikało – jeśli miałeś cokolwiek wspólnego z tym, co się stało zeszłej nocy, rozerwie cię na strzępy.
Sebastian miał rację: nikt nie wyjdzie z tego bez szwanku.
– Zaraz – Derrick? – Stella zamrugała, w końcu zauważając go tam stojącego. Prychnęła i od razu pożałowała wszystkiego, co właśnie powiedziała.
O Boże...
Technicznie rzecz biorąc, Derrick był mężem Marie. A był