Rozdział 116: Zablokowana i obojętna
Skoro Ethan jest taki zdolny, to dlaczego sam na to nie wpadł?
Stella nigdy by nie zgadła, że po tylu poszukiwaniach Ethan dojdzie do tak absurdalnego wniosku. W tym momencie nie chodziło już tylko o jego brak zdrowego rozsądku – najwyraźniej cały jego zespół był bezradny. *Sześćdziesięciosześcioletni właściciel willi? Serio? Skąd oni w ogóle biorą te informacje?*
Spojrzała na Abrahama i zapytała: