Rozdział 576: Zostań spragniony, przyjacielu
Abraham odparł: „Tak. O nas.”
„O nas? Co z nami?”
Spojrzał na nią, a jego usta lekko się wygięły. „Myślisz, że skoro ludzie tak o nas gadają, to mama by to tak po prostu puściła płazem?”
Na te słowa ogarnęło ją ciepło.
Abraham delikatnie ścisnął jej dłoń, wspominając jej słowa na bankiecie.
Starła się z tamtymi dwiema kobietami, bo wciągnęły jego mamę – i jego – w swoje plotki.
A ona… nie ustąpiła