Rozdział 257: Układ w zamian za miłosierdzie
Abraham odłożył słuchawkę i usiadł na sofie, z papierosem luźno zwisającym z ust. – Mówiłeś, że sam się nią zajmiesz – powiedział leniwie.
Dokładnie to obiecał Eddie wcześniej tego ranka – tylko po to, by powstrzymać Abrahama przed podjęciem działań przeciwko Evie.
Eddie zarzekał się, że znajdzie Evie i sam porządnie ją zleje.
Ale teraz ludzie Abla nawet jej nie złapali – nie mówiąc już o Eddiem –