Rozdział 303: Jej Ucieczka, Jego Posiadłość
Prawie dwie godziny minęły, zanim Abraham w końcu puścił Stellę, po tym, jak wydarła się do utraty tchu.
Opadła w jego ramiona, spocona.
Jej migdałowe oczy były pełne urazy. "Ty... jesteś niewiarygodny... Jak mogłeś być tak okropny?"
Ten diabeł. Skąd on bierze te wszystkie sztuczki?
Dlaczego wcześniej nie zdałam sobie sprawy, jak zły on może być?
Abraham wyglądał na w pełni usatysfakcjonowanego. W