Rozdział 512: Myślisz, że nie uderzę cię ponownie?
Ludzie w pobliżu usłyszeli jej krzyk i spojrzeli na jej zaciśnięte pięści – zupełnie oniemieli.
Ona nawet nie dawała mu szansy na rozmowę. Co on miał powiedzieć?
Nikt nie mógł za nią nadążyć w ten sposób.
Marie była absolutnie wściekła.
Samo myślenie o wcześniejszej wściekłości Derricka – jakby był gotów wrzucić ją do garnka i ugotować żywcem – uświadomiło jej, jak ważny musiał być ten plik.
– Mów