Rozdzial 457: Upadek Trzcin
To sprawiło, że Jonatan poczuł się jeszcze bardziej osaczony.
Stella powiedziała: "Nasza więź krwi, jej rola jako mojej biologicznej matki – z tego wszystkiego zrezygnowaliście. Wypowiedziane słowa są jak plwocina. Co, panie Jonatanie, chcesz to zlizać z powrotem z ziemi? Czy w ogóle potrafisz to zlizać?"
*Oczywiście, że nie.*
Jonatan był oszołomiony.
*Więc naprawdę nie mogę tego cofnąć... to co t