Rozdział 347: Dam ci wszystko
Czy ten samochód nie powinien jechać? Na co oni czekają?
Victor powiedział: "Jeszcze nie wysiadłaś."
Tessa odparła: "Wysiąść? Nie mogę wysiąść!" Właśnie usłyszała przez telefon tych zbirów. Oni nigdzie się nie wybierali; planowali zamknąć całe lotnisko. Jeśli teraz wysiądzie, od razu ją złapią.
"Nie zamierzasz mi pomóc?" Mocniej chwyciła boki jego koszuli, nie chcąc puścić.
Victor uniósł brew. "Mo