Rozdział 832 Doktor też prawie zemdlał
Dan pomyślał z goryczą. Ktokolwiek w końcu zwiąże się z tą kobietą, czeka go piekło…
– Skończ pieprzyć; idziemy na lunch – warknął.
Andy zamilkł. Naprawdę nie chcę; dobrze mi tak, że w ogóle zadzwoniłem.
Tymczasem Marie i Derrick wrócili do hotelu. Przez całą drogę Marie klęła pod nosem; usta jej się nie zamykały, jakby chciała rozszarpać Dana na kawałki.
Po powrocie Derrick podał jej szklankę wod