Rozdział 266: Zaginiona Evie
Abraham przycisnął szeroką dłonią tył jej głowy, zmuszając Stellę do naturalnego uniesienia twarzy.
W momencie, gdy ich spojrzenia się spotkały, Stella dostrzegła przelotny cień drwin w oczach Abrahama. – Możesz zapytać – powiedział z uśmieszkiem – ale jak Gwiazdka zamierza mi podziękować?
Stella była zszokowana.
Serio? Oczekujesz nagrody za to?
– Czyż nie wszystko, co mam, pochodzi od ciebie? O c