Rozdział 245: Seks na plaży
Becca.
To było to. Idealny miesiąc miodowy, ten, podczas którego James i ja mieliśmy przeżyć najlepszy czas w naszym życiu. Byłam zachwycona, moje serce śpiewało, gdy patrzyłam przez okno samolotu, którym lecieliśmy. Dzięki pieniądzom, które miałam, mogliśmy wynająć prywatny odrzutowiec. Nawet po tych wszystkich miesiącach nigdy do końca nie przyzwyczaiłam się do tego, że zawsze stać mnie na to, c