Rozdział 426: Kradzież Zabroniona
*Dalia*
Olivia była jak słońce. Ciepłe promienie w pochmurny dzień i uosobienie optymizmu, które można by zamknąć w butelce.
Wiedziałam lepiej niż ktokolwiek, jak życzliwa i wyrozumiała potrafi być. Była osobą, do której lgnęli inni, zwłaszcza ci, którym brakowało takiego ciepła. Była dla nich drogowskazem, latarnią morską prowadzącą do niej.
Dlatego Tallon zawsze jej słuchał, mimo że swoimi bunto