Rozdział 95: Plany się zmieniają
Becca.
Gdy tylko wróciłam do mieszkania, Neal czekał. Patrzył na mnie z troską w oczach i od razu wiedziałam, że coś jest nie tak. Było jasne, że wie coś, czego ja nie wiem, i dlatego byłam ostrożna w tym, co powie.
– Zamierzasz zacząć mówić mi prawdę o tym, co się dzieje? Obiecaliśmy sobie, że nigdy nie będziemy ukrywać przed sobą sekretów – powiedziałam cicho, wpatrując się w niego.
Wzrok Neala