Rozdział 91: Kolacja u Fratelli
Becca
Nie byłam pewna, czego się spodziewać, kiedy skorzystałam z propozycji Neala i wyjechałam tamtej nocy. Z pewnością jednak nie tego, że będę lecieć jego prywatnym samolotem aż do Nowego Jorku, tylko po to, by z lotniska odebrała nas elegancka, czarna limuzyna. Nie spodziewałam się też, że zabierze mnie do ekskluzywnej restauracji, do której byłam zupełnie nieodpowiednio ubrana.
W momencie, gd