Rozdział 263: Każdy Zmysłowy Szczegół
*Olivia*
– No i wtedy wyciągnął to wino, które kupił specjalnie dla nas, i było całkiem niezłe, ale wiesz, nie po to tam poszłam, więc on na to, czy wiesz, co by je uczyniło jeszcze smaczniejszym? A ja na to 'co?', chociaż wiedziałam, do czego to zmierza, i pocałował mnie i było tak słodko…
Uśmiechnęłam się, słuchając jej paplaniny. Bardzo mi to przypomniało czasy, kiedy byłyśmy w gimnazjum i wymk