Rozdział 295: Późnonocny Telefon
*Olivia*
Chłód nocy owionął mnie, gdy tylko wymknęłam się z pokoju Giovaniego. Zimno było przeszywające, ale nie przeszkadzało mi tak bardzo, jak wcześniej.
Czułam się źle, opuszczając Giovaniego, zwłaszcza widząc te jego smutne oczy, którymi mnie obdarzył, ale wiedziałam, że postąpiłam słusznie. Oboje potrzebowaliśmy czasu, aby oczyścić umysły i dowiedzieć się, czego chcemy.
Jeśli nasz związek mi