Rozdział 48: Punkt krytyczny
James.
W momencie, gdy dostałem wiadomość od Becci, poczułem ścisk w piersi na myśl, że coś jest nie tak. Nie rozmawialiśmy od kilku dni, ale to nie zmieniało faktu, że mi na niej zależało. Robiłem dokładnie to, o co mnie prosiła.
Uporządkowywałem sprawy z Allison.
Becca miała rację, kiedy mówiła, że muszę ogarnąć moją byłą. Allison była tylko komplikacją dla mnie i Becci. Nie mogłem uwierzyć, że