Rozdział 617: Cień Elia
*Elio*
Siedziałem przy biurku, nerwowo podskakując kolanem, przeglądając raport wydatków i desperacko starając się nie zerkać na zegar na ścianie po raz setny, odkąd zadzwoniła Cat.
Myślałem o niej bez przerwy od naszego pocałunku, ale nie chciałem naciskać na nic, z czym nie czułaby się komfortowo. Teraz, kiedy się ze mną skontaktowała, wszelkie zakłady przestały obowiązywać.
Odebrałem to jako zi