Rozdział 353: Pożar Łąki
*Olivia*
Giovani trzymał mnie, gdy rozsypywałam się na kawałki w kuchni. Tak bardzo starałam się powstrzymać emocje przed przejęciem kontroli, ale dłużej nie dawałam rady. Cały strach przed znalezieniem notatki, a potem przed niemożnością odnalezienia Gio, skumulował się w jedną gigantyczną masę przerażenia i kompletnie nie potrafiłam nad tym zapanować.
Byłam wdzięczna, gdy wszyscy inni wyszli. Ni