Rozdział 364: Dokładnie to, czego potrzeba
*Olivia*
Wewnątrz limuzyny Dahlia wyprostowała się, po tym jak wylegiwała się na trzech siedzeniach. "Oliwka!"
Odetchnełam z ulgą i opadłam obok niej. "Dolly, proszę, powiedz mi o tej sprawie z łyżką?"
Oczy Dahlii rozbłysły i gadała przez resztę drogi powrotnej do rezydencji. Zrelaksowałam się słuchając jej paplaniny, udając przez chwilę, że jesteśmy tylko dwiema studentkami. Zanim dojechaliśmy na