Rozdział 333: Nie Trofeum
*Giovani*
Podświadomie zaciskałem dłonie w pięści, a potem na siłę je rozluźniałem. Szczęka bolała mnie od ciągłego zaciskania. Byłem prawie pewien, że w noce, kiedy nie spałem z Olivią, zgrzytałem zębami z powodu całego stresu, jaki ostatnio przeżywałem. Gabriele wpatrywał się we mnie; znał mnie wystarczająco dobrze, by wiedzieć, że odezwę się, kiedy będę gotowy.
– On mnie wykańcza – powiedziałem