Chapter 102
– Panie Goldmann, nie trzeba było. Naprawdę nie powinien pan wydawać pieniędzy – Maisie była w rozterce.
– Jak mogę przyjmować prezenty od starszego?
Pan Goldmann senior wyjął już zdobione pudełko i powoli je otworzył. – Nie jestem pewien, czy ci się spodoba.
W pudełku leżała wykwintna jadeitowa bransoletka. Maisie przyjrzała się bliżej i oniemiała. – Czy to… jadeit cesarski?
Oczy pana Goldman